Co wspólnego ma oszczędzanie z dietą?
Oszczędzanie i dieta mają ze sobą więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać. Obie wymagają dyscypliny, planowania i umiejętności radzenia sobie z pokusami. W tym artykule skupię się na błędach, które często popełniamy, próbując oszczędzać lub schudnąć. Ale pokażę też, jak można ich uniknąć, aby osiągnąć zamierzone cele.
Kiedy decydujemy się na dietę z nadzieją na utratę kilkunastu kilogramów, często wybieramy najbardziej popularne i restrykcyjne metody, które obiecują szybkie efekty. Kupujemy specjalne ubrania do ćwiczeń, suplementy diety, a nasza kuchnia nagle wypełnia się produktami, których wcześniej unikaliśmy. Entuzjazm jest na początku ogromny, szczególnie gdy kilogramy znikają w szybkim tempie. Ale po kilku tygodniach zapał zazwyczaj słabnie, waga stoi w miejscu, a noworoczne postanowienia szybko zostają zapomniane. Oprócz zapału spada też często nasze poczucie sprawczości. Bo przecież „znowu mi się nie udało”.
Podobnie jest z oszczędzaniem. Stawiamy sobie ambitne cele, ale często bez realnej oceny naszych możliwości finansowych i bez odpowiedniego planu działania. Kupujemy popularne segregatory z kopertami do rozdzielania gotówki na kategorie, instalujemy aplikację do liczenia paragonów i robimy domową rewolucję. Rezygnujemy z przyjemności, które sprawiały nam radość, wierząc, że tylko dzięki temu osiągniemy cel.
Niestety, tak jak w przypadku diety, pierwsze tygodnie mogą być pełne poświęceń i wyrzeczeń, co z czasem prowadzi do frustracji i powrotu do starych nawyków. Dopada nas wtedy finansowe jo-jo. Pierwsze oszczędności przestają cieszyć, bo kojarzą się tylko z rezygnacją z przyjemności. Utrzymanie motywacji staje się wręcz niemożliwe, bo jak mamy z zapałem podchodzić do czegoś, co nie budzi w nas pozytywnych skojarzeń.
Jak więc skutecznie oszczędzać i uniknąć typowych błędów?
Zacznij od ustalenia celu.
Słowo klucz- realistycznego celu. Nie stawiaj sobie zbyt wysoko poprzeczki. Jeśli do tej pory nie oszczędzałeś regularnie, zacznij od małych kwot, które stopniowo będziesz mógł zwiększać. Małe kroki to klucz do sukcesu. To one zamienią się w końcu w jeden, milowy krok. 100 złotych to może niewiele, ale po roku systematycznego oszczędzania zamieni się już w 1200 złotych. A z taką kwotą można już zrobić coś fajnego.
Nie rób rewolucji i nie rezygnuj od razu z rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność.
Zamiast eliminować wszystkie przyjemności, znajdź równowagę. Oszczędzanie nie polega na obniżaniu jakości życia, a na podejmowaniu świadomych decyzji. Oszczędzaj na rzeczach mniej ważnych, aby móc cieszyć się tym, co dla Ciebie wartościowe. Jeśli nie wyobrażasz sobie rezygnacji z kawy na mieście, to z niej nie rezygnuj. Poszukaj w swoim budżecie domowym takich wydatków, które będą miały dla Ciebie mniejszą wartość. I to właśnie wśród nich szukaj oszczędności.
Celebruj małe sukcesy.
Każdy, nawet najmniejszy krok w kierunku Twojego celu, jest powodem do dumy. Nie zapominaj nagradzać się za osiągnięcia, by utrzymać motywację. Pamiętaj, tylko żeby wartość nagrody nie spowodowała, że Twoje oszczędności nagle stopnieją, bo szybko może pojawić się jo-jo. Gdy w ramach nagrody za utratę kilku kilogramów, pójdziemy na największego w mieście kebaba, zagryziemy tabliczką czekolady i popijemy słodkim napojem, wyrzuty sumienia mogą skutecznie zablokować chęć do działania.
Ucz się na błędach.
Zamiast traktować każdy błąd jako porażkę, postrzegaj go jako lekcję, która przybliża Cię do celu. Wypróbowałaś nową metodę prowadzenia budżetu i nic z tego nie wyszło? Ok, przynajmniej wiesz, że ta metoda u Ciebie nie ma szansy zadziałać. Pamiętaj, że błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczyć się na cudzych błędach. Dlatego koniecznie zobacz ten film, w którym opowiadam o błędach finansowych, które sama popełniałam przez wiele lat.
Podobnie jak w przypadku diety, kluczem do sukcesu w oszczędzaniu jest znalezienie złotego środka pomiędzy utrzymaniem dyscypliny, a umiejętnością czerpania radości z życia. Pamiętaj, że każdy ma swoje tempo i sposób na osiągnięcie celu, dlatego najważniejsze to znaleźć metodę, która najlepiej odpowiada Twoim potrzebom i jest dostosowała do Twojej indywidualnej sytuacji zarówno osobistej, rodzinnej jak i zawodowej.